Końcem maja w krynickim komisariacie przyjęto zgłoszenie o pobiciu. Ofiarą pobicia był 15-letni chłopak, który w rejonie sklepu przy ulicy Kraszewskiego 15-latek został zaczepiony przez dwóch nastolatków. Żądali pieniędzy. Najpierw – pięćdziesięciu złotych. Następnego dnia miał dostarczyć im dwukrotnie więcej. Swoje roszczenia argumentowali przemocą. Chłopak został pobity i uderzony metalowym prętem.
– Gdy o tej sytuacji powiadomiono krynickich policjantów, funkcjonariusze natychmiast ruszyli w teren w poszukiwaniu sprawców. Dostrzegli ich około 2 km od miejsca zdarzenia, w rejonie innego sklepu i tam zostali zatrzymani. W efekcie 18-letni kryniczanin usłyszał od prokuratora zarzuty pobicia z użyciem niebezpiecznego przedmiotu (art. 159 kk) i spowodowania u ofiary lekkiego uszkodzenia ciała (art. 157 par. 2 kk) oraz wymuszenia rozbójniczego (art. 282 kk), za co grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Takie same zarzuty usłyszał też jego młodszy 14-letni kolega, jednak z uwagi na wiek, zajmie się nim sąd rodzinny – informuje asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
