Waży się decyzja w sprawie dużej podwyżki opłat za śmieci. Opozycja przeciwko!

Waży się decyzja w sprawie dużej podwyżki opłat za śmieci. Opozycja przeciwko!

Dziś sądeccy radni mieli podjąć decyzję ważną dla portfeli sądeczan. W porządku obrad sesji znalazł się projekt uchwały wprowadzającej znaczną podwyżkę cen za odbiór śmieci. Prezydent Ludomir Handzel proponuje, by stawka wzrosła od nowego roku z 19 zł do 28,18. Radni PiS – na konferencji prasowej zwołanej tuż przed sesją zapowiedzieli, że będą głosowali przeciwko podwyżce. Na wniosek prezydenta Ludomira Handzla punkt dotyczący podwyżek został zdjęty z porządku obrad. Sprawa powróci jednak prawdopodobnie na następnej sesji.

Z projektu uchwały wynika, że sposób kalkulacji opłaty ma pozostać bez zmian – jako iloczyn uchwalonej przez samorząd stawki i ilości osób zamieszkujących pod danym adresem. „Systematycznie rosnące koszty utrzymania systemu gospodarki odpadami, jak również czynniki zewnętrzne, m.in takie jak: wzrost kosztów energii, paliwa i płacy minimalnej, spowodowały, że utrzymanie stawki opłaty na dotychczasowym poziomie tj. 19 zł od osoby nie jest dłużej możliwe” – czytamy w uzasadnieniu.

Stawka opłat dla przedsiębiorców, która wynosi 24 zł za każdy 120-litrowy worek śmieci ma pozostać bez zmian.

Dwa lata temu  sądeczanie boleśnie odczuli podwyżkę z 7,5 zł na obecnie obowiązującą stawkę 19 zł od osoby. Obecna podwyżka choć nie tak horrendalna, będzie najbardziej dotkliwa dla kilkuosobowych gospodarstw, które nie mają własnego kompostownika i nie stanową dużych rodzin, a więc nie przysługują im z tego tytułu dwuzłotowe ulgi.

Aby przekonać opinię publiczną do zasadności podwyżki, biuro prasowe sądeckiego magistratu przesłało dziś do mediów zestawienie wysokości opłat za odbiór śmieci obowiązujących w innych polskich miastach. Do zestawienia wybrano miasta, gdzie opłata jest wyższa niż w Nowym Sączu – przykładowo Tarnów – 30 zł, Bełchatów – 29,50, Jelenia Góra – 35,20, Będzin – 36 zł.

Pominięto w zestawieniu na przykład Kraków, gdzie segregujący śmieci płacą 27 zł miesięcznie od mieszkańca, Kielce z opłatą w kwocie 19 zł, albo Bydgoszcz ze stawką – 21 zł.

Chcielibyśmy, aby prezydent Ludomir Handzel ustosunkował się do swoich obietnic wyborczych. Deklarował, że chciałby, aby spółki miejskie oferowały usługi wysokiej jakości za jak najniższą cenę. Niestety nie widzimy tego – mówił na konferencji prasowej radny Michał Kądziołka.

Radna Iwona Mularczyk przypomniała, że spółce miejskiej Nova grozi kara milion 700 tys. zł za niewłaściwe składowanie odpadów na wysypisku i można wnioskować, że władze Nowego Sącza sięgają do kieszeni mieszkańców, aby kary nałożone  przez Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska zapłacić.

Problemem jest także to, że na sądeckie składowisko trafia coraz mniej odpadów. Po ostatniej bardzo dotkliwej podwyżce opłat za wywóz śmieci, jednym z pierwszych przedsiębiorstw, które wypowiedziało umowę miejskiej spółce był sądecki szpital. Ta decyzja była strzałem w kolano. Doprowadziła do tego, że przedsiębiorcy uciekają do konkurencji – mówiła Iwona Mularczyk.

W oczach mieszkańców odpowiedzialność za podwyżki spada na radnych. Dlatego chcemy wyraźnie zaznaczyć, że my będziemy przeciwni. Tym bardziej, że chcemy się dowiedzieć jakie problemy ma spółka Nova, jak wygląda jej sytuacja finansowa i nigdy nie otrzymaliśmy na nasze pytania i wątpliwości jasnej odpowiedzi – dodała radna Ilona Orzeł.

Wywozem śmieci, które z sądeckich domów i firm trafiają na wysypisko, zajmie się w 2023 roku miejska spółka NOVA. W przetargu ogłoszonym przez urząd miasta została złożona tylko jedna oferta, opiewająca na kwotę  25,7 mln zł. Jest to kwota wyższa o 4 mln zł od zakładanego wcześniej przez władze miasta budżetu. Miasto dołoży z budżetu 4,1 mln zł.

Projekt uchwały podwyższającej opłatę poniżej:

podwyżka opłaty śmieciowej

zdjęcia Adrian Maraś

Czytaj też:

strzałka w dół

Krynica-Zdrój. Umieścili prawie trzytonowe auto na szczycie wieży. Dudek, Wojewódzki i ,,latający” pojazd zaskoczyli turystów

Reklama