Oszukali swoich klientów na ponad 4 miliony złotych. Jak informowaliśmy kilka tygodni temu, para adwokatów trafiła do aresztu. Sprawa jest w toku.
Przypomnijmy – była adwokatka E.O., zatrudniona w krakowskiej kancelarii, wraz z W.O., czynnym adwokatem, który prowadzi wspomnianą kancelarię, oszukali trzech klientów na kwotę ponad 4 milionów złotych. Jedną z osób, które straciły pieniądze, jest sądecki przedsiębiorca. O sprawie informowaliśmy TUTAJ.
Okazuje się, że para adwokatów, o której mowa, to małżeństwo. Ich oszustwa polegały na tym, że pobierali od klientów pieniądze m.in. na opłaty sądowe, koszty przejazdów, wynagrodzenia i wydatki, wadium licytacji komorniczych, a w rzeczywistości nie podejmowali żadnych czynności, które by tych środków wymagały. Wobec tego Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu zarzuciła im, że w okresie od 2017 roku do 2022 roku dopuścili się dwóch przestępstw oszustwa oraz fałszowali dokumenty.
– Dla uwiarygodnienia rzekomego podejmowania czynności, podrobili oni akt notarialny oraz liczne postanowienia sądów, które przedkładali pokrzywdzonym, aby potwierdzić realizację usług prawnych mających uzasadniać ponoszenie przez nich z tego tytułu kosztów – informuje prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Za oszustwa na znaczną kwotę grozi im nawet 10 lat więzienia. Sąd Rejonowy w Nowym Sączu na wniosek prokuratora nowosądeckiej Prokuratury Okręgowej zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla pary adwokatów. Kilka dni temu rzecznik Leszek Karp poinformował w oficjalnym komunikacie, że Sąd Okręgowy w Nowym Sączu utrzymał w mocy postanowienie Sądu Rejonowego.
fot. ilustr. pixabay