Jest niewielki, ale zawiera w sobie całą historię polskich Żydów, także tych mieszkających niegdyś na Sądecczyźnie. Mobilne muzeum, bo o nim mowa, to edukacyjny projekt warszawskiego Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Na jego jesiennej trasie znalazło się również nasze miasto.
– Jeździmy z tą wystawą po całej Polsce, a teraz zawitaliśmy do Nowego Sącza – mówi Katarzyna Niewczas, edukatorka z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. – Opowiadamy o historii Żydów polskich, ich religii, kulturze, językach, którymi się posługiwali, instytucjach żydowskich oraz świętach.
Choć wystawa dotyczy żydowskich mieszkańców całej Polski, mieszkańcy Nowego Sącza mogą się także sporo dowiedzieć o nowosądeckiej gminie żydowskiej i jej mieszkańcach.
– Przychodzą do nas grupy szkolne, ale również indywidualni odwiedzający, którzy chcą się czegoś więcej dowiedzieć o żydowskich mieszkańcach Nowego Sącza i Sądecczyzny. Mamy również w planach odwiedziny w szkołach i warsztaty edukacyjne. Przywieźliśmy ze sobą trochę judaików czyli przedmiotów związanych z religijnym życiem żydowskim i na ich podstawie opowiadamy o żydowskich świętach. Eksponaty można dotknąć, wziąć do ręki sprawdzić jaki mają ciężar i jakie są w dotyku – tłumaczy Katarzyna Niewczas.
Choć mieszkańcy Nowego Sącza zainteresowani są różnymi aspektami kultury żydowskiej, najbardziej interesuje ich tematyka nowosądecka. Dużą pomocą jest w tym wypadku interaktywna mapa Nowego Sącza.
Dużym zainteresowaniem cieszą się także zagadnienia związane z językiem jidysz i różnymi zapożyczeniami z tego języka występującymi w codziennej polszczyźnie.
Nowy Sącz to jedno z wielu miast, które znalazło się na trasie tego ruchomego muzeum. Zostanie ono w naszym mieście do jutra, a kolejne przystanki na jego trasie to min. Bobowa, Tarnobrzeg, Opole i Hajnówka.
fot. Tatiana Biela