Firma Mo-Bruk z Niecwi w gminie Korzenna – lider polskiej branży przetwarzania odpadów przemysłowych stara się w ukraińskim Ministerstwie Ekologii i Zasobów Naturalnych o zgodę na eksportowanie do tego kraju paliwa uzyskanego w procesie przetwarzania odpadów mających wartość opałową. Przedsiębiorstwo chce dostarczać na Ukrainę 10 – 30 tys. ton rocznie.
– W ostatnich latach czerpaliśmy przede wszystkim z potencjału rynku krajowego. Konsekwentnie jednak pracujemy nad poprawą potencjału w oparciu o współpracę z partnerami zagranicznymi. Oprócz Ukrainy, odbieramy sygnały m.in. od krajów ze wschodniej części Unii Europejskiej, które są gotowe przyjmować paliwo wytworzone w naszych zakładach. Warto zaznaczyć, że w zakresie eksportu paliwa alternatywnego wytyczamy szlaki, ponieważ bylibyśmy pierwszym podmiotem w Polsce, wykonującym taką działalność – cytuje Wiktora Mokrzyckiego, wiceprezesa Mo-BRUK-u portal Biznes Radar
Odbiorcą paliwa alternatywnego z Mo-Bruku mogą być w niedalekiej przyszłości również Niemcy. Formalności związane z eksportem za zachodnią granicęrównież są w toku.
Potencjał eksportowy w zakresie odpadów wykorzystywanych w formie paliw Mo-Bruk szacuje na 48 tysięcy ton rocznie.
W pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 roku spółka z Niecwi wypracowała 122,6 mln zł przychodów ze sprzedaży, 69,8 mln zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację oraz 52,9 mln zł zysku netto.
źródło: https://www.biznesradar.pl