Inwestor, który zdecyduje się wybudować stadion dla Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja, za przysłowiową złotówkę będzie mógł przejąć również teren od ronda przy ul. Krańcowej do ronda przed mostem 700-lecia. Dziś miasto ogłosiło memorandum informacyjne wraz z ankietą za pomocą której nieoficjalnie chce się konsultować z potencjalnymi inwestorami.
-Postanowiliśmy zorganizować coś w formie partnerstwa publiczno- prawnego. Nie mniej jednak zapytania, które pojawią się dziś na naszej stornie będą nieformalne. Będzie to tylko memorandum informacyjne, wraz z ankietą, w ramach konsultacji rynkowych ze wszystkimi podmiotami zainteresowanymi realizacją przedsięwzięcia roboczo zdefiniowanego jako przebudowa i rozbudowa stadionu miejskiego przy ul. Kilińskiego w Nowym Sączu wraz z zagospodarowaniem przyległej przestrzeni publicznej – tłumaczy wiceprezydent Bochenek
Jak wyjaśnia Artur Bochenek – miasto będące właścicielem zarówno terenu na którym znajduje się stadion, jak i działek od ronda przy ul. Krańcowej, do ronda przed mostem 700-lecia – kieruje ofertę do potencjalnych inwestorów, którzy za „przysłowiową złotówkę” będą mogli przejąć i wykorzystać te działki w celach komercyjnych.
W konferencji wziął udział również Artur Kapelko- prezes MKS Sandecja.
-Dziękujemy za otwartość w tym temacie, bo stadion jest fundamentem dla każdego klubu piłkarskiego. Bez niego nie możliwe jest rozgrywanie meczy. Będziemy chcieli w miarę naszych możliwości aktywnie uczestniczyć w tym procesie – mówił.
Nowy Sącz: władze miasta szukają inwestorów chętnych do budowy nowego magistratu