Dziś rano (około godziny 9:30) w miejscowości Gołkowice Górne, kierowca pojazdu Renault Trafic (na zdjęciu) naraził innego kierowcę (wraz z jego rodziną) na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Czytelnik portalu DTS24 zwrócił się do nas z prośbą o pomoc w odnalezieniu sprawcy. Czynności podjęła już także Komenda Policji w Starym Sączu.

Pan Michał relacjonuje w rozmowie z naszą redakcją, że kierowca ukazanego na zdjęciu pojazdu, nie stosował się do zasad ruchu drogowego. Podczas manewru wyprzedzania, zepchnął go z drogi. Niebezpieczeństwo było olbrzymie, szczególnie, że pan Michał jechał do Gołkowic w towarzystwie żony oraz dwójki swoich dzieci w wieku 5 miesięcy oraz 2 lata.

– Jechałem z żoną i dwojgiem dzieci w wieku 5 miesiący oraz 2 lata. Kierowaliśmy się do Gołkowic, od strony Przysietnicy. W pewnym momencie (już w miejscowości Gołkowice Górne) tuż przy granicy ze Skrudziną, na prostym odcinku drogi, kierowca pojazdu typu bus, rozpoczął manewr wyprzedzania. W pewnym momencie zrównał się ze mną i zaczął dopychać do pobocza. Bokiem uderzył w mój samochód, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Ja sam zakończyłem jazdę na poboczu – przedstawia nasz rozmówca, po czym dodaje:

– Kierowca Renault Trafic już kilka kilometrów wcześniej zachowywał się bardzo agresywnie, dało się to odczuć. Jadąc za mną przy stromym zboczu na wąskiej drodze, dojeżdżał do zderzaka, trąbił, wężykował. W sposób zdecydowany nie stosował się do zasad bezpieczeństwa. Jechał z pasażerem. Miał na sobie ubranie robocze na szelkach – relacjonuje pan Michał. Na miejsce zdarzenia przybył patrol Policji ze Starego Sącza. Poszkodowany zrelacjonował zdarzenia na komisariacie, zgłoszenie zostało przyjęte. APEL: Wszystkie osoby, które mogą być w posiadaniu wiedzy odnośnie właściciela charakterystycznego pojazdu ze zdjęcia, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji w Starym Sączu. Pojazd typu bus – z orurowaniem na przednim zderzaku – na tablicach rejestracyjnych KNS.