UKS Żak świętował trzydziestolecie swojego istnienia, wychowywania w duchu sportu młodych adeptów koszykówki i osiągania oczywiście sukcesów sportowych. Jubileusz był świętem oficjalnym, ale również okazją do wspomnień, dobrej zabawy, ale także zmagań na parkiecie.
Nowosądecka hala MOSiR zamieniła się w izbę pamięci, a także muzeum 30-lecia nowosądeckiej koszykówki. Mnóstwo zdjęć z poszczególnych okresów działalności klubu, wycinków prasowych, a także różnego rodzaju pamiątek ozdobiło tego dnia ściany.
– Prace nad przygotowaniem tej wystawy trwały dodatkowo około pół roku. Trzeba było przejrzeć nasze archiwum zawierające historię właściwie z trzydziestu lat, następnie przeprowadzić selekcję materiałów, a także wydrukować i odpowiednio zaprezentować – powiedział trener Leszek Obrzut, który ma ogromny wkład w budowę koszykarskich sukcesów wielu pokoleń młodych Sądeczan.
Co można było zobaczyć? – Zawarliśmy tam swoje sukcesy, wiadomości jakie praca o nas pisała, osiągnięcia naszych zawodniczek, a także wkład klubu w szkolne życie sportowe na przełomie lat. Znalazły się takie miłe wspomnienia, jak choćby fotografie z obozów i turniejów zagranicznych. Wyjeżdżaliśmy między innymi do Grecji, Bułgarii, Rumunii, Słowenii, Austrii, a tam oprócz koszykówki było też zwiedzanie, trochę odpoczynku oraz integracja – dodał nasz rozmówca.
Ważnym elementem tego jubileuszu było również przyznanie honorowych odznaczeń za działalność na rzecz rozwoju i promocji koszykówki. Wręczenia oficjalnych dowodów uznania dokonał dr Tomasz Arlet, czyli prezes Krakowskiego Okręgowego Związku Koszykówki. Złote odznaki PZKosz otrzymali prezes Marek Kroczek i trener Dawid Kopiec, natomiast brązowe odebrali Iwona Gieniec, Tomasz Obrzut oraz Adam Maciaś.
– Jubileusz miał charakter takiego pikniku rodzinnego i oczywiście dobrej zabawy wielopokoleniowej. Chodziło nam gównie o to, aby każdy mniej lub bardziej związany z klubem mógł poczuć się, jak na spotkaniu rodzinnym. Mogliśmy oczywiście zorganizować poważny turniej, nawet międzynarodowy, ale wówczas zawsze wkrada się nutka rywalizacji. Jest walka o punkty, trofea i ostatecznie zwycięstwo. Ktoś jest zadowolony, ale też ktoś inny jest wtedy smutny. Postawiliśmy więc na taką zabawę, a także specjalną tego dnia atmosferę – podkreślił zasłużony trener w rozmowie z DTS24.
W programie wydarzenia nie mogło również zabraknąć elementów gry w koszykówkę. Odbył się więc turniej Szkolnego Młodzieżowego Ośrodka Koszykarskiego w Nowym Sączu dla zawodniczek z klas od jeden do cztery. Rozegrano także pokazowy mecz z udziałem szóstoklasistek, zeszłorocznych wicemistrzyń i obecnych mistrzyń Małopolski. Dzieci w wieku przedszkolnym dały natomiast pokaz umiejętności w ramach Sądeckiej Akademii Koszykówki, a na finał odbył się też turniej w kategorii open dla seniorek.
– Na podziękowania zasługują tak naprawdę wszyscy, którzy tworzą ten klub i środowisko koszykówki w naszym mieście i regionie. Za wkład pracy, zaangażowanie, jak również przekazywanie pasji młodszym pokoleniom. Mianowicie począwszy od treningów i nauki tego sportu, poprzez sprawy organizacyjne, pozyskiwanie środków od sponsorów. To jest dużo pracy, której może na co dzień nie widać z zewnątrz, ale są to działania niezwykle ważne. Dlatego jeszcze raz podkreślam, że wszystkie te osoby zasługują na gorące podziękowania – dodał Leszek Obrzut.
Foto: Adrian Maraś
Czytaj także: Historyczny sukces sądeckiej kajakarki Klaudii Zwolińskiej!
