Wczoraj oddano do użytku kładkę pieszo- rowerową nad Popradem. Od pomysłu do otwarcia minęło zaledwie 18 miesięcy a efekt finalny jest zachwycający. Piękna kładka cieszy nie tylko oko, ale spełnia również funkcję łącznika między dwoma miastami możliwego do przemierzenia bez korków i bez wdychania spalin.
Po przecięciu wstęgi głos zabrał Leszek Zegzda, członek zarządu województwa Małopolskiego – pasjonat rowerowej turystyki.
–W marcu 2017 roku udaliśmy się z tym pomysłem do marszałka Zegzdy, który momentalnie złapał o co chodzi i stał się ogromnym sprzymierzeńcem tego projektu. Wszystko to sprawiło, że dziś możemy się z tej kładki cieszyć, bo to jest na prawdę rekord czasu realizacji tak dużej inwestycji. Nas jako gminę nigdy nie byłoby na to stać. To jest inwestycja województwa małopolskiego – mówił
– Nie dawało mi spokoju to, że będziemy musieli puścić cały ruch rowerowy przez most między Starym, a Nowym Sączem i szukaliśmy nowego rozwiązania. To właśnie Leszek Zegzda doprowadził do tego, że zarząd województwa zgodził się na to, że będzie poprowadzona wzdłuż Popradu ta ścieżka rowerowa. Na tę okazje nawet kupiłem sobie rower – dodaje Kazimierz Gizicki, pomysłodawca inicjatywy.