Artur Bochenek o stadionie: szkoda, że wpłynęła tylko jedna oferta

Artur Bochenek o stadionie: szkoda, że wpłynęła tylko jedna oferta

W piątek 14 czerwca nastąpiło otwarcie ofert na dokończenie budowy stadionu miejskiego. Zgłosiła się tylko jedna firma, a zaproponowana kwota o niespełna 53 miliony przekracza założony budżet.

Oferta firmy z Krakowa opiewała na kwotę dokładnie 83 477 777, 76 złotych brutto, a jak wiemy miasto było gotowe zapłacić 30 750 000 zł.

– Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, oczywiście musimy sobie usiąść i zastanowić się co zrobić z tym przetargiem. Czy go unieważnić i ogłosić kolejny przetarg, który pewnie wiązałby się z wydłużeniem, chociaż częściowym terminu wykonania? Być może termin jest więc tym determinantem, który wpływa najbardziej na cenę stadionu. To jest ta pierwsza rzecz – wyjaśnił Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza.

Co więcej może komplikować sprawę? – Druga kwestia to będziemy rozważać, co jeszcze wpływa na cenę stadionu, czyli jak zostały skalkulowane gwarancje po wykonawcy, po tym, który budował stadion dotychczas. W wyniku którego nastąpiło odstąpienie od umowy i czy to jest skalkulowane. Czyli jakie są elementy składowe główne, które wpływają na cenę – dodał zastępca prezydenta.

– Jeśli stwierdzimy, że rzeczywiście wydłużenie terminu i zajęcie się kilkoma elementami specyfikacji zamówienia, wpłynie zdecydowanie na cenę, to wtedy pewnie będziemy decydować o unieważnieniu przetargu i ogłoszeniu go drugi raz. To muszą powiedzieć mi oczywiście inspektorzy nadzoru oraz prezes spółki. Poza tym da nam to rzeczywisty obraz sytuacji – dodał Bochenek.

Mówiło się, że podmiotów sondujących złożenie oferty jest sporo, a zgłosiła się jedna firma. – Szkoda, że tylko jedna oferta wpłynęła, bo oglądających było trochę więcej. Miałem nadzieję, że przynajmniej ze dwie oferty wpłyną. Czyniłem wszystkie starania, żeby jak najwięcej podmiotów zgłosiło się do przetargu. Spotkałem się ze wszystkimi 25 podmiotami, które brały udział w realizacji tego stadionu i  dodatkowo informowałem o tym, że jest taki przetarg. Wiem, że tam później było zainteresowanie. Być może te podmioty więc gdzieś się tam dogadywały z tą firmą, która złożyła ofertę. Tego nie wiem – podsumował wiceprezydent.

Gdybyśmy się decydowali na tę ofertę, która jest teraz położona na stole, to bierzemy wykonanie stadionu do końca roku, bo taką ofertę złożyła ta firma. Za 80 milionów. Później dwa miesiące na uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Czyli na przełomie lutego i marca mamy obiekt ze wszystkimi pozwoleniami. Natomiast jeśli stwierdzimy, że ten okres, który jest niewielki, bo pół roku to nie jest dużo, to główny determinant tej wysokiej ceny, no to pewnie będziemy ten okres trochę przesuwać. Może to wpłynie później na cenę – wytłumaczył przedstawiciel Urzędu Miasta.

Ile całościowo miałaby kosztować budowa stadionu, zakładając oczywiście wszystkie aktualnie uwarunkowania? – Wiemy, że na pewno nie będzie kosztowała tyle, ile było zaplanowane pierwotnie, czyli 80 milionów. To znacznie odbiega od kwot, za które w tej chwili budowane są stadiony. Z tego co słyszałem, cena krzesełka stadionowego oscyluje w Polsce w okolicach około 15 tysięcy złotych za krzesełko. Między 15 a 20 tysięcy, bo o takich kwotach mówimy. Więc na pewno mówimy o kwocie trzycyfrowej, jeśli chodzi o realizację tego stadionu. Jakiej? Na to pewnie wiele czynników jest wpływających, w tym m.in. podwykonawcy. To też na pewno wpływa na ceny – powiedział zastępca prezydenta Ludomira Handzla.

Na obiekcie głównie są kwestie związane z sieciami. Cała sieć prądowa, niski prąd, czyli nagłośnienie, a do tego oświetlenie, czyli zamontowanie lamp, zabezpieczenie ich, systemy wpuszczania te kołowrotkowe. To też związane z prądem. Oczywiście woda, kanalizacja, rozprowadzenie po całym budynku. Czyli głównie mówimy o sieciach plus elewacja, ale elewacja idzie w osobnym przetargu, więc to jest osobny temat – podsumował wiceprezydent Artur Bochenek, który nadzoruje tę miejską inwestycję.

Film: Michał Śmierciak 

Czytaj także: Są chętni na dokończenie stadionu, ale oferta przekracza budżet!

 

 

 

Reklama