Wielkie oczekiwania i rozczarowanie w sejmiku małopolskim. Nie poznamy dzisiaj nowego marszałka

Wielkie oczekiwania i rozczarowanie w sejmiku małopolskim. Nie poznamy dzisiaj nowego marszałka

Trąba powietrzna Sądecczyzna, Librantowa, Koniuszowa, marszałek Witold Kozłowski

Dziś radni Sejmiku Województwa Małopolskiego po raz drugi mieli głosować nad wyborem marszałka województwa. Atmosfera już od początku obrad była napięta do tego stopnia, że apel o rozwagę i dialog do obradujących wystosowała Beata Szydło. Głos liderki PiS w Małopolsce nie pomógl. Po zażartych dyskusjach i sześciu godzinach obrad nowego marszałka województwa nie wybrano. Ogłoszono przerwę w obradach do środy.

W związku z sytuacją w Sejmiku Województwa Małopolskiego, jeszcze raz apeluję do wszystkich o rozwagę, wolę dialogu i kompromisu oraz odpowiedzialność. Robię to jako wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, ale przede wszystkim jako mieszkaniec Małopolski” – napisała dzisiaj na platformie X Beata Szydło, wiceprzewodnicząca PiS w odpowiedzi na rosnące w szeregach polityków PiS napięcie.

Jeszcze przed planowanym wyborem nowego marszałka odbyło się głosowanie nad absolutorium dla obecnego Zarządu Województwa Małopolskiego. 20 głosami za podjęto uchwałę w sprawie udzielenia zarządowi wotum zaufania. Przeciw było 18 osób, nikt się nie wstrzymał. Absolutorium dla budżetu również zostało zaakceptowane. Kolejnym istotnym głosowaniem były wspomniane, budzące emocje, wybory nowego marszałka.

Chociaż Prawo i Sprawiedliwość  dysponuje większością głosów w samorządzie wojewódzkim, przy pierwszym podejściu – w maju, rekomendowany przez PiS kandydat – Łukasz Kmita nie uzyskał wymaganej liczby głosów. Dlatego dotąd funkcję marszałka sprawuje nadal pochodzący z Sądecczyzny Witold Kozłowski.

Reprezentantów PiS jest w sejmiku 21. Opozycja ma 18-osobową reprezentację (KO – 12 mandatów a Trzecia Droga – 6) zatem przyszły marszałek przy pełnej frekwencji powinien otrzymać minimum 20 głosów. Kandydaturę Łukasza Kmity poparło w maju tylko trzynastu radnych.  Po majowej sesji na której kandydat rekomendowany przez samego Jarosława Kaczyńskiego nie uzyskał wymaganego poparcia,  na Nowogrodzkiej zapadła decyzja o odwołaniu władz lokalnych struktur PiS. Szefem małopolskich struktur PiS przestał być Andrzej Adamczyk. Zastąpił go Łukasz Kmita.

Dzisiaj po godzinie 17:00, po sześciu godzinach obrad zdecydowano o wprowadzeniu w nich przerwy, która potrwa do 19 czerwca (środa) do godziny 18:00.

,,Czy Łukasz Kmita zyska poparcie radnych PiS w wyborach na Marszałka Małopolski? Na wsparcie Beaty Szydło nie ma co liczyć. Za to pojawił się osobisty wysłannik Kaczyńskiego, Sekretarz Generalny PiS Piotr Milowański, który ma osobiście przypilnować radnych PiS” czytamy m.in. na Facebooku posła KO Marka Sowy.
Zadowolony z decyzji odraczającej głosowanie nie był również radny Grzegorz Lipiec „Jeśli chcecie zapytać o to co dziś Sejmik zrobił w kwestii wyboru Marszałka, to odpowiadam – NIC. Odroczono, szopka trwa. Opozycja na posterunku” czytamy również na Facebooku radnego.
fot. arch.dts24

Reklama