Ks. Jan Adamczyk zmarł nagle podczas odprawiania niedzielnej mszy. Miał 70 lat

Ks. Jan Adamczyk zmarł nagle podczas odprawiania niedzielnej mszy. Miał 70 lat

Podczas odprawiania porannej mszy świętej ksiądz Jan Adamczyk zasłabł i zmarł. Nie udało się go uratować. Proboszcz parafii pw. św. Kosmy i Damiana w Męcinie Wielkiej w grudniu ubiegłego roku skończył 70 lat.

Duchowny poświęcił 47 lat życia. Dzisiaj odszedł w trakcie sprawowania posługi w Męcinie. Podczas mszy ksiądz zasłabł i zatrzymało się jego serce. Na pomoc zostały wezwane służby ratunkowe, w tym strażacy i Zespół Ratownictwa Medycznego. O jego śmierci poinformowano na stronie internetowej diecezji rzeszowskiej.

Czytaj także: Pożar zabytkowego kościoła Świętej Heleny [FILM, ZDJĘCIA]

Fot. Diecezja Rzeszowska/
Facebook  

Reklama