Zaczepili 26-latka na ulicy Nowego Sącza, popchnęli, a gdy stracił przytomność, zabrali mu pieniądze i telefon. Sprawcy szybko zostali ujęci przez policjantów, okazało się, że to dwaj nastolatkowie. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.

Sytuacja miała miejsce 9 czerwca na Alejach Wolności w Nowym Sączu. Po godzinie 22:00 dwaj nastolatkowie zaczepili młodego mężczyznę i zażądali od niego pieniędzy. Kiedy odmówił, popchnęli go, a 26-latek przewrócił się na chodnik i stracił przytomność. Wtedy napastnicy zabrali z kieszeni jego spodni telefon komórkowy i pieniądze.

Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia o tym zdarzeniu, udali się na miejsce, ustalili rysopis sprawców i ruszyli na ich poszukiwania. Wkrótce zatrzymali obu 16-latków w jednej z dzielnic miasta. W trakcie przeszukania znaleźli u jednego z nich skradziony telefon. Co więcej, wyszło na jaw, że drugi ze sprawców jest już poszukiwany przez policję – kilka dni wcześniej uciekł z jednego z małopolskich Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych.

– Po wykonaniu czynności poszukiwany nastolatek trafił z powrotem do ośrodka, z kolei drugi został przekazany rodzinie. Materiały w tej sprawie w najbliższym czasie zostaną przekazane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zadecyduje, jakie konsekwencje za ten czyn poniosą 16-latkowie – informuje kom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowa KMP w Nowym Sączu.

fot. arch. dts24.pl

Czytaj też: W Nowym Sączu wygrał PiS, choć najwięcej głosów zdobył Sienkiewicz z KO