Poniedziałek (3 czerwca) dla strażaków zaczął się już o godzinie 7:42, gdy otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu dostawczego w Grybowie. Jak się później okazało, nie był to jedyny taki przypadek tego dnia. Mundurowi jeszcze dwa razy byli wzywani do płonących pojazdów.
Po ugaszeniu samochodu dostawczego w Grybowie kolejne zgłoszenie o płonącym pojeździe wpłynęło o godzinie 20:21. ,,Pojazd znajdował się na poboczu drogi nie stwarzając dodatkowego zagrożenia. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu prądu piany ciężkiej na palący się samochód. Następnie nadpalone elementy samochodu schłodzono wodą” czytamy w komunikacie prasowym KM PSP w Nowym Sączu.
To nie było ostatnie wezwanie – godzinę później strażacy zostali poinformowani o płonącym samochodzie w Nowym Sączu, gdzie 28 maja również ogień objął jeden z samochodów na ul. Nawojowskiej o czym pisaliśmy TUTAJ.
fot. JRG nr 2 Nowy Sącz
Czytaj też:
