Prace przy przebudowie linii kolejowej w Nowym Sączu powodują duże zmiany nie tylko w logistyce miasta, ale również jego krajobrazie. Jako przykład można podać wielki kopiec ziemi, który został usypany niemal w ścisłym centrum.

O zamknięciu przejazdu przez ulicę Kościuszki informowaliśmy początkiem maja, ponieważ prace zaplanowano po długim weekendzie. Według nieoficjalnych wieści, działania budowlane mają potrwać tam przez około pół roku. Nie jest też tajemnicą, że miejsce to ma się bardzo zmienić względem obecnych rozwiązań.

Wiemy, że dojazd do centrum przez ulicę Szwedzką nie będzie już funkcjonował, tak jak dotychczas, a jezdnia poprowadzona ma być po drugiej stronie torów. Zapowiadano także zmianę poziomu tej drogi, jak również modyfikację nachylenia ulicy Kościuszki. Wszystko to inaczej wygląda na planach i dokumentach, natomiast dopiero na miejscu widać realną skalę działań.

Wizyta na skrzyżowaniu jezdni Tadeusza Kościuszki i Szwedzkiej, gdzie do niedawna przebiegało torowisko pokazuje, że zmiany są bardzo duże. Może o tym świadczyć chociażby wielki nasyp ziemi, który aktualnie przecina zjazd na osiedle Wólki. Postęp prac w tej okolicy, jak na przykład działania przy dawnej stacji kolejowej Nowy Sącz Miasto, zbudza sporo zainteresowania u przechodniów.

Sporo nerwów u kierowców z kolei wywołują korki, jakie powstają w tej części miasta. Pisaliśmy o tym, jak wygląda wyjazd do centrum przez ulicę Mickiewicza. Ukazaliśmy wówczas na filmie od czytelniczki sytuację z tworzącym się tam sznurem samochodów. O takich sytuacjach mieszkańcy Nowego Sącza informują niemal codziennie.

Foto: Michał Śmierciak

Czytaj także: Krajobraz wokół remontowanej ulicy Barbackiego [ZDJĘCIA]