Pracownica okradła klientów mBanku na ponad milion złotych. Proceder zatrzymany, Paulina S. w więzieniu

Pracownica okradła klientów mBanku na ponad milion złotych. Proceder zatrzymany, Paulina S. w więzieniu

kradzież motocykla

Paulina S. oszukała klientów banku i przywłaszczyła sobie ich pieniądze oraz mBanku. Była pracownica placówki z przestępczego działania uzyskała 1 359 362,69 zł. Wszystkie te pieniądze musi oddać. W jej sprawie zapadł wyrok skazujący.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uwzględnił wniosek o skazanie bez rozprawy złożony przez Prokuraturę Okręgową w Nowym Sączu i 28 maja wydał wyrok w oparciu o art. 286 § 1 k.k.

,,Paulina S. została skazana na karę łączną 3 lat pozbawienia wolności, obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę kwoty 1 359 362,69 zł na rzecz pokrzywdzonych, grzywnę w wysokości 300 stawek dziennych po 20 zł każda stawka, a ponadto sąd orzekł wobec niej obowiązek pokrycia kosztów postępowania w całości” – relacjonuje prokurator Justyna Rataj-Mykietyn.

Pracownica banku okradała klientów

Paulina S. pracowała w mBanku. Okazało się, że dopuściła się licznych oszustw i przywłaszczała pieniądze klientów i banku. Kobieta została zatrzymana, a jej konta bankowe oraz te, należące formalnie do innych osób, a którymi dysponowała podejrzana, zostały zablokowane. Pieniądze posłużą na naprawę wyrządzonych szkód.

,,W pierwszej fazie postępowania kobieta nie przyznawała się do popełnienia wszystkich zarzuconych jej czynów. Dopiero po zebraniu obszernego materiału dowodowego, zgromadzonego w wyniku intensywnej pracy śledczej prokuratury i policji, finalnie Paulina S. przyznała się w całości do popełnienia 16 zarzuconych jej przestępstw” – informuje prokurator Justyna Rataj-Mykietyn.

Po tym, jak kobieta przyznała się do winy, mBank zadeklarował pokrycie strat poniesionych przez jego klientów. Na tym nie koniec… Paulina S. usłyszy prawdopodobnie kolejne zarzuty. Obecnie przeprowadzana jest wnikliwa analiza przepływów pieniędzy. Sprawa jej kolejnych 19 oszustw została wyłączona do odrębnego śledztwa.

Czytaj także: Grzegorz Braun na Sądecczyźnie. W programie podpisywanie gaśnic

Fot. arch. KMP Nowy Sącz

Reklama