Z gór widać lepiej. Mity prawdziwych sądeczan

Z gór widać lepiej. Mity prawdziwych sądeczan

Piotr Droździk należy do ginącego gatunku tych, którym się chce. Stacje sejsmograficzne notują u niego nieustający niepokój twórczy, a pod kapeluszem fermentują drożdże kreatywne, dymi, bucha i buzują pomysły. Piotr D. otwiera rano oczy i zamiast pomyśleć o pierwszej kawie, spuszcza z łańcucha własną wyobraźnię. Droździk właśnie wydał nowy album (który to już?) pt. „33-300”.

Tym, którzy oprócz SMS-ów i e-maili nie wysyłają już żadnej innej korespondencji, warto przypomnieć, że to kod pocztowy Nowego Sącza. Jak to kiedyś mawiano – w kombinacji tych kilku cyfr zaszyfrowany jest dobry adres. Coś jak PIN kod do miejsca szczególnego (…)

Cały felieton przeczytasz w wakacyjnym wydaniu DTS, dostępnym bezpłatnie pod linkiem:  

Reklama