Kolejny raz nowosądecki wiadukt okazał się być za niski dla kierowcy. Tym razem nie zmieścił się pod nim samochód ciężarowy z kontenerem. Na pomoc zostali wezwani strażacy i Policja.
Zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu otrzymały zgłoszenie o godzinie 8.40. Do zdarzenia doszło na ulicy Kunegundy. Kierowca ciężarówki widocznie nie zauważył oznaczeń o dopuszczalnej wysokości, przez co z impetem wjechał pod wiadukt.
– Kontener w wyniku uderzenia uszkodził podzespoły odpowiedzialne za utrzymanie ładunku, przez co się przemieścił i znajdował się w pozycji pochylonej częściowo poza samochodem. Jeden pas ruchu był zablokowany. Na drodze znajdowały się elementy samochodu – relacjonują strażacy.
Pojazdem podróżował sam kierowca, który nie uskarżał się na żadne dolegliwości i opuścił ciężarówkę o własnych siłach. Strażacy za pomocą ciężkiego sprzętu technicznego unieśli kontener i ustawi go na szyny pojazdu. Później usunęli z drogi pozostałości pokolizyjne i po czterdziestu minutach wrócili do bazy. Na miejscu byli również funkcjonariusze Policji, którzy wyjaśniali przyczyny zdarzenia.
Fot. PSP Nowy Sącz